top of page
Aurum Fratrum

Wolszoia


Kult Hutmejski – religia puszczalskiego boga
Cywilizacja Hutomejska zamieszkiwała jedną z najspokojniejeszych geologicznie krainę świata po Kataklizmie, dzięki czemu potrafili stworzyć pierwsze stabilne społeczeństwo nowej ludzkości. Dzieliło się na kasty, z której najwyższym byli Egzilowie czyli „Udzielający”, potem Wessowie czyli „Przekazujący” a następnie „Otrzymujący” Aedowie. Nad porządkiem sprawowali pieczę, Harewowie, dosłownie „Czuwający”. Co takiego dawali „udzielający”? Wiadomo. Dawali dupy. Religia Hutomejska
jpytelbusiness
8 godzin temu2 minut(y) czytania


Pierwszy Cesarz Wolszoi
Trzy pierwsze dynastie Po śmierci Vlada Qesyta Bezwzględnego Wolszoia była jedynym stabilnym państwem regionu. Jego dziedzictwo było kontynuowane przez jego syna, a następnie potomka Ylvira Niszczyciela. Wybór następcy należał do żyjącego władcy, który jednak musiał liczyć z wpływem rodzącej się szlachty. Powstały pierwsze herby a dwiema kompetencjami definiującymi ród jako szlachetny, były wykształcenie (umiejętność pisania i znajomość pism religijnych) oraz stanowiska wpływ

Jakub Pytel
10 gru2 minut(y) czytania


Królestwo Wolszoi
Ylvir i jego podbój Vlad Ylvir Niszczyciel zaatakował wroga dużo od siebie silniejszego — Cywilizację Hutomejską. Przed Ylvirem, nikomu nie przyszło go głowy atakować Hutomejczyków. Ich geneza sięga jeszcze roku 80, a więc po Pierwszym Wielkim Wymieraniu. Hutomejczycy stworzyli zaawansowaną cywilizację bardzo wcześnie. Ylvir dobrze przygotował się do walki, choć nie mógł wiedzieć, że czeka go bardzo miła niespodzianka. Okazało się bowiem że na krótko przed Wolszoią, Hutomejcz

Jakub Pytel
10 gru4 minut(y) czytania


Pierwsze państwo Wolszoian
Pierwotnie, około 110 roku po Kataklizmie, Wolszoię stanowiła społeczność kilku miast-państw położonych nad wielkimi oazami. Po wymieszaniu się resztek ludności przybyłych z Bliskiego Wschodu, Azji Centralnej oraz Europy Wschodniej, różnice kulturowe zostały sprowadzone na poziom miast, mówiących dialektami podobnego języka. Nie wiemy, kto pierwszy użył określenia „Wolszoia” na miasta położone w tym regionie, ale wiemy, że musiały one współpracować, by przetrwać. Kolejne oazy

Jakub Pytel
5 gru2 minut(y) czytania
bottom of page