Początki Vesmakii
- Jakub Pytel

- 8 godzin temu
- 4 minut(y) czytania
Powstanie koncepcji "państwa" i "króla"
Kiedy Versmak Potężny (pierwszy historyczny władca) zakładał swoje państwo, koncepcje „króla” i „królestwa” były dość anachroniczne. To jeszcze były czasy, w których pewne elementy kulturowe, jak opowieści sprzed Kataklizmu, były obecne, więc istniało pojęcie władcy i pojęcie korony. Jednak bez żadnego punktu odniesienia, trudno było społecznościom ludności wyobrazić sobie, co mieli na myśli ich dziadkowie, którzy opowiadali im historie o dziwnym świecie przed Kataklizmem.
Pierwszy termin odpowiadający w “królowi” jest vesmackie “ihris”, dosłownie znaczący “wznoszący miasto”. Pierwszą osobą w ten sposób nazwaną jest “król Dagemor” który wzniósł święte miasto później nazwane jego imieniem. Ciekawe jest to, że nie jest to jego siedziba - tę miał w Warmatii na północy. Jego państwo to zaledwie cztery miasta z kilkoma nazwanymi wioskami pomiędzy. Po przejęciu władzy przez Versmaka, tytuł Ihris został zastany, czasem pojawiał się “vihis”, jako potomek Versmaka, niezależnie od zasięgu jego władzy. Potomkowie Versmaka rządzili dość odosobnionymi miastami Vesmakii. Ciekawostką jest tu korelacja z imieniem Mihis, należącym do słynnego Demona z Conidei, który mógł chcieć postawić się jako równy z potomkami Versmaka ale pochodzący od jakiegoś innego bohatera. Nie jest to jednak potwierdzone.
Koncepcja vihrisa (króla) w Vesmakii jest ściśle związana z aktem budowania miast. Stąd na przykład mit o założycielu Dagemoru - vihrisie Dagemorze, którego Versmak miał był prawą ręką w latach młodości. Versmak miał wykuć sobie miecz, wykonany z Drugiego Słońca, które spadło na miasto Warmatię, zabijając między innymi króla Dagemora:
"Jego miecz był wielki, jedynie przy samym Versmaku wyglądał jak oręż zwykłej wielkości. Na jego rękojeści umieścił rzeźbione kawałki czaszki Przodka ze Słońca. Miecz potężny, którego uderzenie przełamywało góry a ostrze cięło wpół płatek kwiatu Ambionu. Miecz zyskał sławę Kata, którym Versmak wymierzał karę tym, którzy odrzucali wiarę i cnotę. Ostrze tego miecza nie zostanie złamane.”
Versmak nie przykładał wagi do tytułów i symboli. Budował za to miasta, co czyniłoby go vihrisem. Skupiał się na zbudowaniu administracji między czterema miastami, które kontrolował. Wprowadził na przykład ujednolicone pismo, które zastąpiło pisma preapokaliptyczne. Dzięki temu, dokumenty w Vesmakii spisywano, gdy Wolszoia na gówno papu mówiła.
Pierwszym dokumentem, który odnosi się do sukcesji, jest płytka miedziana z tekstem:
”[...] starszemu [Darfanowi], Versmak przekazał koronę, Cztery Miasta i oazy aż do szczytów Gór Ruin, Huphor zaś otrzymał Miecz wykuty z Drugiego Słońca, także moc, by go używać a jego ziemię rozciągały się od pastwisk rothaarskich po stare góry zachodu, gdzie rozpoczyna się Pustynia Popiołów. Po śmierci swego brata, wziął Huphor jego młodszego syna na ucznia, [Candora] przekazując mu w swoim czasie Miecz i wszelkie dziedzictwo, poza Knaat które przypadło jego rodzonemu Calonetowi. Korona zaś była na głowie Fresyna [syna Darfana].”
Tekst wyraźnie pokazuje nam dwa regalia, używane niezależnie przez potomków Versmaka. Tekst ten pochodzi z czasów Caloneta.

Pierwsze Cesarstwo
Zaczęło się od Kaharuta - prawnuka Versmaka Potężnego z najmłodszej linii i władcy niewielkiego dominium Knaat w północnej Velirii. Jego kuzyni, Silcer i Velob byli wybitnie nieporadnymi władcami. Jego ojciec stracił wiele terytoriów na rzecz okolicznych watażków i jakiś biedaplemionek na kiju.
Kaharut był jednak inny niż jego rodzinka. Ludzie opowiadali o nim jako wybitnie nieprzyjemnej osobie, ale także jako o efektywnym władcy, który dbał o swoje dominium żelazną ręką. Nie krył się zresztą ze swoimi metodami. Ufał, że ludzie będą patrzyć na rezultaty jego rządów a nie zewnętrzne błahostki jak etyka.
W pewnym momencie Kaharut brutalnie morduje obu swoich kuzynów, ich dzieci i jednego z wujów. Przejął władzę nad ich siłami zbrojnymi, jako że miał poparcie większości wodzów wojennych. Następnie wyruszył, by podbić większość znanego mu ówcześnie świata w czasach, gdy przyszłe Cesarstwo Wolszoi srało jeszcze w pampersy. Jego władza nie tylko zmieniła sytuację polityczną, ale rozprzestrzeniła pismo vesmackie, którym zaczęły posługiwać się okoliczne narody.
Przyjął tytuł vihtebr, ustanawiając precedens pozycji wyższej od vihrisa (czy np. nadżawardzkiego radży) co oznacza narodziny pierwszego cesarstwa. Teksty pisane z czasów Kaharuta to głównie dedykacje budynków. Tablica przed zamkiem w Warmatii (obecnie zamurowana) ma następujący zapis:
“Ku nieśmiertelnej pamięci! Tutaj święta korona Versmaka została nałożona na głowę Kaharuta”
Tekst nie wspomina o Mieczu Versmaka dlatego, że jedyny ocalały z rodziny Versmaka, Velob uciekł z Vesmakii, zanim ludzie Kaharuta go dorwali. Przeklął wówczas ojczyznę i udał się do Nitodamu. Niestety umarł bezdzietnie, więc jego część rodziny umarła. Swoje dziedzictwo przekazał jako mistrz Miecza uczniowi, który pochodził z Nitodamu. Od tamtego czasu posiadacze Miecza Versmaka, żyją w różnych częściach świata a broń stała się niejako „wygnanym” symbolem władzy.
Korona, której używał Kaharut to ciemna stalowa obręcz ze wcięciami oraz srebrne, realistycznie oddane liście, które wyrastają z centralnego liścia z symbolem Dwóch Słońc.
Niestety Kaharut był mało... światłym władcą. Jego systematyczna rozbiórka rodzącej się klasy szlacheckiej, i militaryzacja kraju i niemal zupełny brak biurokracji sprawiły że po jego śmierci nikt nie zapisał historii kraju, brakuje dokumentów i korespondecji, nie ma kronik ani dokumentacji genealogicznej - stąd nie wiemy ile dzieci miał Kaharut.
Chodzi o to, że Vesmakia jest jednym z niewielu regionów z urodzajną ziemią i bogactwem rzek. Idealne miejsce na rozwój systemu feudalnego. I powoli taki system zaczynał się rozwijać.
Jednak Kaharut zamiast dokonać jakiejś formy usankcjonowania systemu gospodarczego, oddawał ziemię za przysługę albo by zdobyć poparcie kluczowych popleczników. Nie szanował przy tym granic kulturowych kraju.
Ponadto dzięki reformom gospodarczym kwitnęło rzemieślnictwo i handel, szczególnie w regionie Sirkerseru, gdzie do dziś obserwujemy nieproporcjonalnie wyższy poziom urbanizacji niż wszędzie indziej. Mieszczaństwo zdobywało kontrolę nad bogactwem, co wprowadziło zupełnie nową przestrzeń balansu władzy w trakcie, gdy poprzedni był wciąż w rozsypce.
Wprowadziło to powszechną destabilizację administracyjną i mentalność "kto pierwszy ten lepszy" a wszystko było załatwiane na gębę. Niemniej jednak scaliło żyjące w granicach imperium narody w jeden, epicki mix etniczny. Początkowe kultury lokalne (Vetzma, Seghkra, Milanz i Knaat) zostały wymieszane z sąsiadującymi kulturami dzikich plemion (jedynie plemion Conidea na północy się oparły temu wymieszaniu).
Upadek Kaharuta i jego śmierć jest opisana w opowiadaniu "Inicjacja" które można znaleźć TUTAJ

Dynastia Zaginionych
Następujące kilka dekad to ciemność. Wiele barwnych, przeczących sobie legend i kompletny brak zachowanej dokumentacji. Wiemy jedynie o kilku nazwiskach i o tym, że Cesarstwo rozpadło się na małe kawałeczki.



Komentarze