Geneza matriarchatu Shwanayi
- Jakub Pytel

- 6 godzin temu
- 2 minut(y) czytania
Schwanaya to ewenement. Jest to spory kawałek nieskażonej ziemi, otoczony od północy arktyką, od zachodu oceanem, od wschodu i południa największą na świecie Pustynią Żwirową. Mieszkały tam niegdyś cztery plemiona.
Rozpętała się w pewnym momencie wojna między plemionami, która trwała dwa pokolenia i doprowadziła do ludobójstwa plamienia Barvów. Okrucieństwo wojny było doznaniem tak traumatycznym, że trzy plemiona przysięgły nigdy tego nie powtórzyć. Jako, że większość mężczyzn z dwóch pokoleń spotkała śmierć, intresy plemion reprezentowały kobiety. Zgodziły się, że ich dzieci nie będą już podzielonymi plemionami, ale zostaną jednym narodem.
Te cztery plemiona dadzą początek dziewięciu klanom rządzącym Shwanayą, choć w górach ukrywa się nadal jeden klan, pozostały po pokonanych Barvach.

System matriarchalny w Schwanayi
Panuje podział na klany, którymi rządzą matrony. Panuje etos damy wykształconej, biegłej w handlu, zarządzaniu i rzemieślnictwie. Kiedy chłopiec urodzi się w jednym z tych klanów, jest wychowywany i pracuje głównie na roli lub budowie. Jednocześnie otrzymuje obowiązkowo od ojca szkolenie w walce. Gdy kończy 16 lat, jest wysyłany do innego klanu by pojąć tam żonę. Matrony są obcykane kto z kim i gdzie, więc tak tym zarządzają żeby nie było kazirodztwa. Chłopiec dołącza do nowego klanu, pojmuje żonę. O majątku, wychowaniu dzieci, gospodarstwie domowym - o tym wszystkim decyduje żona. On zaś po spłodzeniu dwóch dzieci lub w wieku 19 lat, jest wcielany do armii.
Po co armia państwu które dosłownie z nikim nie graniczy? Jest to ARMIA NAJEMNA. Widzicie, przez dwa pełne pokolenia wojny, Schwanayanie wyprawcowali sobie bardzo silne oddziały toporników. Matrony wpadły na pomysł, że mogą dać mężczyznom walczyć, same rządzić w kraju i jeszcze czerpać z tego zyski robiąc z kraju militarną markę. Najemne wojska Schwanayan walczą w konfliktach na całym świecie i ich jedyną konkurencją wśród wojsk najemnych są Rothaarianie, ale oni to głównie kawaleria.

Komentarze